Rozdział 432 Godny pozazdroszczenia

Telefon zaskoczył mnie; myślałem, że dopóki się nie odezwę, Thora też się nie skontaktuje.

Przeprosiłem się, żeby pójść do łazienki i szybko wyszedłem na pobocze, aby odebrać telefon. "Thora?"

Jej zirytowany głos przebił się przez słuchawkę, "Serio? Jeśli ja do ciebie nie zadzwonię, ty też nie zad...

Log ind og fortsæt med at læse