Rozdział 52

Punkt widzenia Catherine

Siedziałam przed ogromnym, szerokim oknem, patrząc na zewnątrz. Pogoda się pogorszyła, teraz lało jak z cebra.

Colt wyszedł tak szybko, że zostawił mnie przestraszoną. Byłam pewna, że Grey dotrze do Sama na czas, zanim przekroczy granicę.

Westchnęłam.

Sprawy nie powi...

Log ind og fortsæt med at læse