Rozdział 81

"Czy twoja ręka jest zraniona? Pozwól, że zrobię ci czarną herbatę, żeby szybciej się zagoiła."

Głos Lindy był przyjemny i pociągający, taki, który od razu sprawiał, że człowiek czuł się swobodnie.

"Dziękuję, pani Foster!"

Kiedyś na pewno byłbym przerażony, ale nie teraz, bo stałem się nieustrasz...

Log ind og fortsæt med at læse