Rozdział 12 Amalia

„Ała,” jęczę.

„Zgadzam się, ała,” mówi Beren z miejsca, gdzie przebywa w naszym wspólnym umyśle.

„Co się stało?” pytam. Próbuję poskładać w całość, co wydarzyło się ostatnio.

„Ostatnie, co pamiętam, zanim zostaliśmy odcięci, to srebrne łańcuchy,” Beren wzdycha zmęczona.

„Srebrne łańcuchy!” krzyc...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie