Rozdział 143 Amalia

„Jesteście oboje mięczakami dla mnie,” szepczę zmęczona, próbując nie zasnąć.

„Amalie,” mówi Cal, wstając, by górować nade mną.

„Ama?” Mark szepcze do mnie, jakby nie mógł uwierzyć, że jestem przytomna.

„Cześć,” mówię do nich. Czuję się tak zmęczona, jakby ktoś ciągnął mnie z powrotem do snu. Coś...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie