Rozdział 15 Amalie

„Mamo?” Rose pyta mnie, patrząc na mnie z dołu.

„Tak, kochanie?” pytam, spoglądając na nią i studiując jej twarz. Wygląda na znacznie szczęśliwszą niż wtedy, gdy mieszkała z Tomaszem i Marią. To uczucie wciąż jest surrealistyczne. Jesteśmy wolni od nich. Koniec z ich przemocą w jakiejkolwiek formie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie