Rozdział 176 Amalie

"Ama, obudź się," przerywa przez sen Mark zaniepokojonym głosem.

"Kochanie, musisz się obudzić," rozkazuje mi Cal. Jego Alfa komenda przesyła dreszcz adrenaliny przeze mnie.

"Co? Co się dzieje?" pytam, rozglądając się dookoła.

"Atak łotrów," mówi Cal, który już jest poza łóżkiem. "Markus zabierz...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie