Rozdział 51 Amalie

Rose była tak podekscytowana pójściem do parku. Nie mogła usiedzieć spokojnie przez cały ranek. Odmówiła drzemki, zbyt podekscytowana, żeby iść. Rose praktycznie wibrowała z radości, gdy Sam przyszedł do domu. Rose zażądała, aby Sam wziął ją na barana w drodze do parku. Sam uśmiechnął się do niej i ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie