ROZDZIAŁ STO DZIESIĄTY

"Tak mi się nudzi," narzekałam Mateo, gdy przechodził obok salonu.

Czuł się coraz lepiej, choć Sin nie pozwalał mu robić nic ciężkiego, co mogłoby otworzyć jego szwy, a to dopiero po tym, jak go przycisnęłam, żeby Mateo nic nie robił. Więc teraz Mateo utknął w domu ze mną. Samantha poszła z Luca i...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie