Rozdział 119 Nieprawdopodobny sojusznik

Usłyszał ruch przy bramie, ochroniarz otworzył okienko podglądowe i zobaczył na zewnątrz młodą, piękną kobietę.

Na widok ochroniarza natychmiast warknęła: "Na co się gapisz? Otwórz bramę!"

Ochroniarz obrzucił Lucy wzrokiem, po czym odpowiedział powoli: "Proszę pani, nasz obiekt ma surowe procedury...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie