Rozdział 292 Rozwikłanie oszustwa

Daphne obserwowała, jak wyraz twarzy Williama ciemnieje po usłyszeniu jej słów. Jego rozkaz, aby coś przynieść, napełnił ją przerażeniem.

Drżała z niepokoju, obawiając się, że może zażądać zapłaty za jej leczenie. Obecnie bez grosza przy duszy, nie miała jak mu się odwdzięczyć.

Jej jedyną nadzieją...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie