Rozdział 35 Konfrontacje

"Dość," przerwał William Megan, jego wyraz twarzy był zimny i odległy. "Jeśli trudno ci się tu dostosować, możesz odejść w każdej chwili."

Odejść? Niemożliwe!

Od przyjazdu nie zyskała żadnych korzyści, a wcześniej obiecywany kontrakt reklamowy z Jonathanem jeszcze się nie zmaterializował. Absolutn...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie