Rozdział 83 Podejrzenia i schematy

Policzki Anny zarumieniły się. "Ja..." zaczęła niepewnie.

"Spragniona?" zapytał William.

William podał jej szklankę wody, wyciągając ją w jej stronę. Anna jej nie wzięła.

William zmarszczył brwi. "Czy rana cię boli?"

Dyskomfort Anny stał się nie do zniesienia. W końcu przyznała, "Muszę do łazien...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie