Rozdział 96

Alex

Alex i Leo czekali na Wendi, gdy wyszła spod prysznica. Wyszła z łazienki w liliowej, koronkowej koszulce nocnej, która sprawiała, że wyglądała jak anioł. Jej kręcone, rude włosy otaczały jej twarz niczym aureola, co niemal odebrało Alexowi dech. Po dniu, który mieli, nie sądził, że mógłby b...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie