Rozdział 88 Pozwalanie Jamesowi oddać mu Jessicę

Kevin szybko zrozumiał, że nie poradzi sobie z Jamesem sam. Wybiegł, zasłaniając twarz i krzycząc: "Zapamiętam to! Jeszcze zobaczysz!"

James nawet nie próbował go gonić. Uznał, że to poniżej jego godności. Wtrącił się tylko dlatego, że zobaczył ślad uderzenia na twarzy Jessiki, co go rozwścieczyło....

Zaloguj się i kontynuuj czytanie