Rozdział 384 Nie bierz mnie za głupca

W Imperium Villet ludzie woleli rzucać pięściami i stosować siłę, zamiast knuć intrygi.

Edmund był jednym z tych ludzi. Szybko sięgał po przemoc, ale to nie znaczyło, że nie potrafił myśleć. Choć nie zawracał sobie głowy skomplikowanymi sprawami, zgodził się na zaproszenie Sebastiana bez większych ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie