Rozdział 55 Bliski przyjaciel

Zanim zdążyła dokończyć, zimny, sarkastyczny głos przeciął powietrze, rozbijając atmosferę podziwu.

"Panowie, czy nie jest trochę za wcześnie, by wyciągać wnioski?"

Wszyscy odwrócili się, aby zobaczyć Mię stojącą w wejściu do pokoju przesłuchań, z uroczym uśmiechem na twarzy, ale oczami zimnymi ja...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie