Rozdział 97 Bezwstydny

Lily widziała niewyraźnie, ale zdołała dostrzec, jak Blizna wyciąga z metalowej skrzynki małą, wypełnioną wcześniej strzykawkę i buteleczkę z przezroczystym płynem.

Z wprawą włożył igłę do korka buteleczki, wyciągając bezbarwny płyn i wypuszczając powietrzne bąbelki.

Koniec igły błyszczał złowrogo...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie