Rozdział 112

„Courtney, musisz zdecydować, co zamierzasz zrobić.” – powiedział Storm. „Rozprawa zaczyna się za dwadzieścia minut, więc zdecyduj.” Courtney spojrzała na Maxa, czekając, aż coś powie. Żeby dał jej jakiś znak, że żałuje swoich czynów. Ale on tylko stał tam, bez emocji. „Max.” – powiedziała Courtney,...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie