Rozdział 118

„Czy kiedykolwiek mnie kochałeś?” – zapytała, łkając. Patrzył na nią obojętnie. „Nie” – powiedział bez emocji. „To ten głupi bestia, Konrad, zmusił mnie, żebym mówił ci te wszystkie rzeczy. Nigdy nie chciałem mieć partnerki. Lubiłem móc pieprzyć każdą wilczycę, która rozłożyła dla mnie nogi, w przec...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie