Rozdział 35

"Stormie, jesteś już na nogach? Tak, wejdźcie." Odpowiedziała. "Dzień dobry." Althea przywitała się, a za nią Karla i Summer. Śmiały się z zamieszania, jakie robił Rebel. "On naprawdę jest niezłym urwisem." Skomentowała ciocia Althea. "Nie masz pojęcia." Summer dalej się śmiała. "Co ja mam z nim zro...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie