Rozdział 1309 Pozycja stała

Twarz Adriana była zimna jak szron, a jego emocje wciąż skrywały się w oczach.

Z zewnątrz dobiegły odgłosy kroków.

Do pokoju wszedł Donte.

Zrobił kilka kroków naprzód, "Dziadku."

Ruben lekko skinął głową.

Donte uśmiechnął się i uprzejmie przywitał wszystkich.

Gdy spojrzał na Andreę, lekko wygi...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie