Rozdział 117 Nie jestem taki hojny

Blair zmrużył oczy, jego twarz pociemniała, gdy wydał zimny parsk, patrząc wściekle na Ulyssesa i Natalie, zaciskając zęby z gniewu.

Blair powiedział: "Panie Clark, czy jest coś jeszcze? Widziałem już dziś wszystkie dramaty, i naprawdę były nieoczekiwane!"

Ewidentnie cały ten akt był wystawiony dl...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie