Rozdział 448 Nie wchodź

Elijah stał nieruchomo, jak posąg.

Jagger krążył wokół niego, nie zamierzając się poddać.

"No weź, człowieku, zjedz coś. Pani Clark trochę się zejdzie. Wiesz, jak to dziewczyny, zawsze mają dużo do pogadania! To jest naprawdę dobre!"

Elijah nawet nie drgnął.

Jagger wziął duży kęs przed nim, prób...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie