Adres?

"Przemoc, możesz nazywać mnie Przemoc." To wszystko, co powiedziałem, biegnąc prosto na gościa wyglądającego jak ceglana ściana. Spodziewał się, że pobiegnę prosto na niego, żeby mógł mnie złapać. Nie spodziewał się jednak, że schylę się nisko i prześlizgnę się przez dziurę między jego nogami. W cią...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie