Oddział B.

Isla

Wiadro zimnej wody budzi mnie gwałtownie, a zaraz potem para rąk szarpie mnie za nogi. Jestem ciągnięta przez korytarz, mimo że próbuję chwytać się ścian i podłogi, aby uzyskać jakąś przyczepność. Rozglądam się wokół, zauważając, że tym razem idziemy w innym kierunku. Przechodzimy obok star...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie