Łatwo.

Isla.

Dźwięki chlupoczącej wody i drewnianych nóg szorujących po metalowej podłodze rozbrzmiewają, gdy mama próbuje przesunąć się bliżej mnie. Kiedy nasze kolana w końcu się stykają, słyszę, jak wypuszcza ciężkie westchnienie.

„Dobrze, teraz się odwróć.”

„Tak, jasne, może jeszcze zrobię salto w ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie