Ślub.

Gdy już pomogliśmy Mii włożyć jej absurdalną suknię ślubną i założyłam jej buty, szybko wślizguję się w swoją własną sukienkę. Jest piękna, w kolorze głębokiego granatu, z prostego jedwabiu, który podkreśla moje kształty i lekko opada na dole. Właśnie zapinam swoje buty, gdy rozlega się pukanie do d...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie