Złapany.

Kaiden

Oczy Huntera spotkały się z moimi, gdy przechodziła obok nas, a w jego spojrzeniu dostrzegłem odbicie własnej dezorientacji. Oboje skierowaliśmy wzrok na Mamę. Ariana stała przed nami, usta wykrzywione w tym zadowolonym uśmieszku, jakby znała sekret, którego żadne z nas jeszcze nie odkrył...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie