Pasek.

Sięgam po klamkę, gotów wsiąść do kabiny, kiedy słyszę jej głos, to zwodniczo miękkie „Uh uh uh”, które oznacza, że zrobiłem coś bardzo, bardzo złego.

Odwracam się, z ręką zawieszoną w powietrzu, i widzę Alinę stojącą za mną, z biodrem wysuniętym i palcem machającym w moją stronę jakbym był niegrzec...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie