Rozdział 109

Rozdział Sto Dziewiąty

Punkt Widzenia Alfy Aidena

„Gdzie jest Beta Connor?” Zapytałem ją, a oczy Bety Kim rozbłysły złośliwością, nienawiścią i żądzą przemocy.

„Spokojnie, wszechmogący Aidenie, mój brat pewnie jest zajęty wilczą jagodą, pistoletem i odrobiną twojej śmiercionośnej krwi. Connor zrobi...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie