Rozdział 5

Rozdział Piąty

Nina

"Wolę, żebyś mnie zabił, niż żebyś swoimi brudnymi rękami mnie dotknął albo zbliżył się do mojego ciała!" krzyknęłam, naprawdę obrzydzona mężczyznami z tego Stada.

Alfa Król Stada Księżycowego ma złą i okrutną reputację, ale przynajmniej mamy jeszcze kilku przyzwoitych ludzi, jak mój brat bliźniak Nathan, ale tutaj, w Stadzie Srebrnego Księżyca, wydaje się, że wszyscy, od ich Alfa Króla po żołnierzy, to chore zboczeńcy.

Podążyłam za spojrzeniem łysych facetów i złapałam go na gapieniu się na moje nagie ciało dzięki Alfie Aidenowi. Mam na sobie tylko czerwoną bieliznę, którą teraz powinien zdejmować ze mnie Alfa Lucas. Spójrz, jak sytuacja się odwróciła i pogorszyła!

"Alfa Aiden nakazuje ci wziąć kąpiel i ubrać się w to, a potem wyjść coś zjeść" - powiedział, wciąż patrząc na moje ciało pożądliwie.

Ale na wspomnienie o jedzeniu, wszystkie myśli o obronie własnej wyleciały mi z głowy, gdy odebrałam luźną sukienkę, którą mi podał, i spojrzałam w kierunku, w którym wskazywał róg pokoju, gdzie stała otwarta wanna.

"Przepraszam, potrzebuję trochę prywatności" - powiedziałam, ale on tylko uśmiechnął się złośliwie, nie ruszając się, by mnie zostawić samą.

"Ty się kąpiesz, a ja patrzę, albo zmuszę się do ciebie" - powiedział wyraźnie czerpiąc z tego przyjemność.

"Wyjdź, zboczeńcu!" krzyknęłam ponownie, mój głos zabrzmiał bardziej jak ochrypły szept.

"Nie mogę się doczekać, aż Alfa Aiden cię użyje i porzuci. Wtedy będę miał szansę zanurzyć się w tobie tak głęboko, aż będziesz błagać o przebaczenie."

Zamknęłam oczy i nie mogłam powstrzymać łez. Moje ciało drżało, a ja desperacko potrzebowałam jeść. Jeśli chce na mnie patrzeć, nie mam wyboru, muszę mu na to pozwolić. To lepsze niż to, żeby mnie dotykał, nie mogę tego znieść.

Poza tym, albo zostanę z nim i będę się kłócić, albo dam mu to, czego chce, żeby zdobyć to, czego potrzebuję, czyli siłę do walki z tym całym zamieszaniem. Jedzenie jest najbardziej realistycznym źródłem siły, jakie mogę sobie teraz wyobrazić.

Wciąż płacząc, zignorowałam łysiejącego faceta, który praktycznie ślinił się na podłodze i bezwstydnie masturbował, patrząc, jak się kąpię.

Nie mogę uwierzyć, że całe życie byłam chroniona przez rodziców, aby być czystą zastawą dla mojego ojca, a teraz jestem na łasce jednego napalonego potwora po drugim.

"Odwróć się. Chcę zobaczyć twoje cycki i cipkę" - rozkazał, jego ręka poruszała się szybciej na jego erekcji. Ten okropny widok sprawiał, że chciałam wymiotować, ale nie, byłam zbyt głodna i pusta, żeby nawet zwymiotować.

"Nie odwrócę się, świnio!" syknęłam, czując się jak tania, słaba dziwka, pozwalając mu na oglądanie mnie w takim stanie.

"Ty głupia dziewczyno! Jeśli się nie odwrócisz, to zrobię to sam!" - powiedział, idąc w moją stronę z determinacją.

"Stój!" krzyknęłam, odwracając się do niego przodem, wciąż próbując zakryć piersi i strefę intymną rękami. Prysznic wciąż płynął razem z moimi łzami.

"Powiedziałem, że masz się rozebrać, wciąż jesteś w tych cienkich czerwonych rzeczach. Chcesz, żebym kazał Alfie Aidenowi ukarać cię w niewyobrażalny sposób...?!"

Kilka godzin temu płakałam i próbowałam uciec od tego potwora, Alfa Lucasa, ale ten nowy problem, w którym się znalazłam, doprowadza mnie do szaleństwa, zwłaszcza gdy nie wiem, czego ode mnie chcą.

Próbowałem przypomnieć sobie moje życie na ziemi, jak daleko sięga moja pamięć, ale nie mogłem sobie przypomnieć, żebym popełnił jakieś poważne przestępstwo lub naraził się komuś.

Zanim zdążył podejść bliżej, Alfa Aiden pojawił się znikąd, wyglądając na naprawdę wściekłego. W szybkim ruchu owinął ramię wokół gardła łysiejącego mężczyzny w miażdżącym uścisku i przycisnął nóż do jego dolnej części brzucha. Mężczyzna krzyknął z zaskoczenia i puścił swojego penisa.

"Chciałeś mnie wezwać?" zapytał Alfa Aiden, a jego głos wywołał dreszcze na moim kręgosłupie, gdy patrzyłem na rzeź rozgrywającą się kilka metrów ode mnie.

"Alfa Aiden, tylko upewniałem się, że ona nie robi żadnych głupstw. To nie tak, jak to wygląda, przysięgam."

"Hmm. Wiedziałeś, że żaden mężczyzna nigdy nie widział tego, co ty właśnie zobaczyłeś?" zapytał Alfa Aiden, a mężczyzna pokręcił głową, wyglądając na naprawdę przestraszonego, jego nogi widocznie się trzęsły i prawie myślałem, że zaraz się zsika.

"Widzisz, teraz zobaczyłeś coś, czego nie miałem zamiaru dzielić," wyjaśnił Alfa Aiden zimnym, spokojnym głosem, podczas gdy bez wahania wsunął nóż w brzuch mężczyzny, tylko na kilka cali.

Łysy mężczyzna krzyknął, jego brudna krew spływała po rękach Alfy Aidena.

"Nie powiem nikomu, co widziałem. Proszę, błagam cię." Wielki łysy mężczyzna zaczął płakać jak dziecko, pokazując, jak wielkim terrorem naprawdę jest Alfa Aiden.

"Oczywiście, że nie powiesz, ale i tak zapamiętasz, jak wyglądało jej ciało, a nie mogę znieść myśli o tym." Alfa Aiden powiedział, wbijając nóż głębiej w ciało łysiejącego mężczyzny, poruszając się powoli, pozwalając mu delektować się każdym calem ostrza.

"Wyobrażałeś sobie, jak to będzie zatopić swojego brudnego kutasa w jej pochwie?" Gulgotał już w tym czasie, nóż był wbity po rękojeść w jego brzuchu, a krew kapała wszędzie na podłogę.

"Wyobrażałeś sobie, jak to będzie zanurzyć się w niej po rękojeść?" Oczy łysiejącego mężczyzny wybałuszyły się, jego oddech był już ciężki.

Alfa Aiden przekręcił nóż, a mężczyzna krzyknął ponownie. Następnie wyciągnął nóż tak wolno, jak go wsadził. Nogi mężczyzny się poddały, a Alfa Aiden pozwolił mu upaść na ziemię. Mężczyzna chwycił się za ranę, krzycząc głośno jak tchórz.

Nigdy nie byłem świadkiem ani nie widziałem czegoś tak brutalnego i traumatyzującego jak to, nic dziwnego, że Alfa Aiden był nazywany Diabłem, mój żołądek skurczył się od tego widoku. Byłem jak sparaliżowany, zimna woda wciąż lała się na mnie od stóp do głów, sprawiając, że czułem się gorączkowo, zapach krwi przyprawiał mnie o mdłości.

Bałem się nawet oddychać w obecności Alfy Aidena, którego ruchy były nieludzko szybkie.

"Pamiętasz, co ci mówiłem o twoich gałkach ocznych i języku za mówienie fałszywie w moim imieniu i patrzenie na to, co moje? Twój penis dołączy do nich."

Alfa Aiden nagle opuścił nóż na penisa mężczyzny, odcinając go bez żadnych emocji na twarzy, podczas gdy krew tryskała, a jego głośne, agonizujące krzyki niosły się po pomieszczeniu.

Odwróciłem się z westchnieniem, zamykając oczy i próbując wyrzucić ten obraz z mojej głowy, gdy moje słabe nogi się poddały.

Poprzedni Rozdział
Następny Rozdział