Rozdział 7

Rozdział Siódmy

Nina

Wielki. Ciemny. Niebezpieczny.

Tak najlepiej go opisać, gdy moje ciężkie powieki zderzyły się z parą ciemnobrązowych oczu w chwili, gdy je otworzyłam. Wyglądał tak groźnie, że aż przerażająco. Niecierpliwie przeczesał ręką swoje krótkie czarne włosy, a jego wyraz twarzy był p...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie