Rozdział 1453

Głos Janny był wystarczająco głośny, by Fiona mogła go usłyszeć.

Fiona wybuchnęła śmiechem. "Babciu, jesteś zazdrosna?"

Janna prychnęła. "Po prostu stwierdzam fakty. Nie widziałaś, jak twoja córka się martwiła, że skarcę jej tatę. Ta mała niewdzięcznica!"

Fiona wcisnęła się obok Janny, wciąż chic...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie