Cullen - Ślub

Zaciskam zęby, patrząc na ojca. Nie ma sensu się kłócić. Nie ma wyjścia. Wiedziałem, że ten dzień nadejdzie, ale teraz, gdy już tu jest, czuję się inaczej.

„Więc... to już postanowione?” pytam, głosem bez emocji. „Napisane atramentem?”

„Tak,” mówi ojciec, zadowolony jakby właśnie podpisał traktat ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie