Mój sposób

CYRUS

Cyrus zmarszczył brwi na słowo "rodzina".

„Co?”

„Czemu te zmarszczone brwi?” Głos Ronana przeszył pokój. Jego oczy błyszczały, ostre i drwiące. „Czy moja siostra nie nosi dziecka twojego brata? Czy to dziecko nie będzie miało zarówno irlandzkiej, jak i włoskiej krwi? Będziemy rodziną,” prych...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie