Picie wina

SARAH

Właśnie wtedy drzwi cicho zaskrzypiały.

Odwróciłam głowę w samą porę, żeby zobaczyć Cullena wchodzącego do środka. Musiał myśleć, że jeszcze śpię, bo poruszał się cicho, ostrożnie, jakby nie chciał mnie obudzić. Postawił coś na nocnym stoliku, może szklankę wody, a potem po prostu stał przez...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie