25.

-DLA NIEJ-

„Dzień dobry,” przywitał mnie znajomy głos wysokiej wilczycy, gdy nagle obudziłam się ze snu. Byłam cała spocona, a moje gardło było suche i bolało.

Przez chwilę miałam problem z oddychaniem, zanim w końcu zdołałam zrozumieć, co się dzieje. Czarniejące plamy tańczyły mi przed oczami, gd...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie