Rozdział 64.1

Gdy Chadwick wnosił Adirę do willi, przywitał ją kuszący i odurzający zapach Chadwicka, który przeniósł ją z powrotem do chłodnej wiosny maja.

Powoli Adira spojrzała w górę na swojego męża, a widok Chadwicka z dołu również był doskonały. Każdy jego kąt można było podziwiać. Jednak to, co odciągnęło...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie