Rozdział 11.2

Adira zawsze widziała go tylko w jego uniformie barmana. Ale dzisiaj ma na sobie białą koszulę i podarte dżinsy. Jego złotobrązowe włosy nie są ułożone woskiem i zakrywają część jej łukowatych brwi. Niemniej jednak, wygląda cholernie seksownie i przystojnie w każdym stylu.

Tymczasem Adira czuła się...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie