Rozdział 30.2

Gdy kapsuła unosiła się coraz wyżej, Adira miała okazję przyjrzeć się wysokim budynkom i konstrukcjom pod sobą. W nocy wydawało się, jakby gwiazdy spadły na ziemię, tworząc jasne kolory różu, błękitu i żółci, otaczając miasto.

To było tak piękne, że wydawało się nierealne w jej oczach.

Patrząc na ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie