Rozdział 122 Nieoczekiwane zjazdy

Punkt widzenia Katherine

Szczerze mówiąc, jego działania nie są dla mnie obojętne. Każdy gest Alexandra porusza coś we mnie.

Ale te głębokie rany z przeszłości - nie znikają po kilku słodkich słowach. Dlatego nie mogę mu teraz dać odpowiedzi. Aby utrzymać te rosnące uczucia do Alexandra w ryzach, ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie