Rozdział 1025

Rzęsy Quinn zadrżały, gdy odwróciła wzrok, wyraźnie zasmucona.

Pomyślała, że pewnie nie uda jej się tego zobaczyć.

Alexander przez chwilę patrzył na nią, po czym nagle wstał i potargał jej włosy. "Poczekaj tutaj."

I z tymi słowami zniknął.

Quinn śledziła go wzrokiem, aż wyszedł z pokoju, a potem...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie