Rozdział 176

"Po prostu pomagałam Aleksandrowi czegoś szukać," wyjaśniła Ruby, jej głos był pełen śmiechu. "Byłoby miło zapukać przed wejściem, nie sądzisz?"

Usta Quinn zacisnęły się w wąską linię, gdy rzuciła kolejne spojrzenie na Aleksandra.

Jego twarz lekko zmarszczyła się w grymasie, ale postanowił milczeć...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie