Rozdział 667

Kaitlyn mocno ścisnęła ramię Alexandra, nalegając, by dał jej odpowiedź.

Po chwili Alexander pochylił się nad stołem, strzepując popiół, po czym spojrzał na Kaitlyn.

"To jeszcze nie czas," powiedział Alexander.

"Co masz na myśli?" zapytała zszokowana Kaitlyn. Szybko jednak zrozumiała, że nie zgad...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie