Rozdział 1065 Utracony kontakt

"Henry, pomóż mi!" krzyknęła Lola, osłaniając głowę i twarz, gdy wrzeszczała w szpitalnym pokoju. "Henry, szybko! Melanie oszalała!"

Melanie, jeszcze bardziej wściekła, wymierzyła cienki obcas swojego buta w głowę Loli.

W następnej sekundzie obcas nie dotknął celu. Zamiast tego Henry go złapał.

"...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie