Rozdział 1068 Jestem szczęśliwy

Zgodnie z oczekiwaniami, słowa Abelli całkowicie rozwścieczyły Islę. Nóż Isli opadł mocno, ale w ostatniej chwili Abella odwróciła się i schyliła, powodując, że nóż przeciął linę za nią.

Gdy lina została przecięta, szybko zrobiła krok do przodu, aby uniknąć, by impet noża zranił jej plecy.

Isla ni...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie