Rozdział 898 Pokonany

Abella uniosła podbródek i skinęła Theo uspokajająco, dając mu znak, żeby się nie martwił.

Dla postronnych mogło się wydawać, że mówi Theo, żeby nie prowokował Marii, ale Theo, który był z Abellą od dłuższego czasu, od razu zrozumiał jej spojrzenie.

Wydobył z siebie pomruk i spojrzał na kobietę za...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie