ROZDZIAŁ 144

Punkt widzenia HARRY'EGO

Bezpieczny dom, który agent Kim dla nas zorganizował, był skromnym mieszkaniem w centrum Jakarty, wyposażonym w wzmocnione drzwi i wystarczającą ilość sprzętu monitorującego, by obserwować małą armię. Ale stojąc na balkonie i patrząc na zatłoczone ulice poniżej, nie mogłem p...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie