Rozdział 121 Chcę cię pieprzyć

Ale wciąż brakowało jej odwagi, żeby zrobić ten ostateczny krok. Audrey Johnson westchnęła bezradnie, a w jej pięknych oczach pojawił się cień melancholii. Nawet poczuła trochę żalu do Kevina. Gdzie była jego zwykła śmiałość? Pozwoliła mu już pomóc sobie zdjąć spodnie. Czy normalna nauczycielka pozw...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie